Dawno nie pisaem bo zgubilem/ukradli mi komorke i nie bylo tez mozliwosci/czasu
Przyzwyczajamy sie do regul panujacych przy transporcie - spoznienia, wstrzasy, tlok i brud. Podroz pelna atrakcji, pierwsze spory w grupie, ale dotarlismy bez problemow. Kolejny czysty hotel za 100Rs za nocke, pozna kolacja i spac.
Rano ryksza pod wzgorze, potem 4tys schodow. Po drodze zwiedzamy swiatynie. Ze szczytu piekne widoki i cudowne swiatynie (w bardzo duzej ilosci). Duzym plusem byla bardzo mala liczba miejscowych i turystow. Wchodznie i schodzenie ciezkie, zabralismy za malo wody. Zdecydowanie miejsce robiace ogromne wrazenie. Zebralismy duzo pozytywnej energi na nastepne tygodnie.